W środkach masowego przekazu co i rusz natknąć
się można na artykuły, reklamy, książki, strony internetowe itd., dotyczące
odchudzania. W jaki sposób zrzucić zbędne kilogramy, wyrzeźbić ciało, zdrowo
się odżywiać. Bla, bla, bla. Pomyślałem sobie „dość!”, a może ktoś ma już po
dziurki w nosie bycia zdrowo odżywiającym się człowiekiem, z wysportowanym
ciałem i ogólnie tzw. „zdrowego trybu życia”. Długo nie myśląc postanowiłem
napisać, krótki poradnik jak dzięki któremu przytycie będzie łatwe i przyjemne,
a długotrwałe!*
1. Przytycie wymaga odrobiny czasu.
Do swojej perfekcyjnej budowy
ciała nie doszedłeś w jeden dzień! Również zdrowych nawyków żywieniowych nie nauczyłeś
się w ciągu kilku dni. Daj sobie czas na przytycie. Ile dokładnie? Zależy od
człowieka, ale na początku miesięcznie 3 kilo będzie dobrym wynikiem. Pamiętaj
to dla organizmu nowa sytuacja i będzie się bronił przed magazynowaniem
kalorii, które do tej pory spalał!
2. Efektywne tycie to podjadanie!
Oprócz głównych posiłków koniecznie
musisz włączyć do swojej diety przekąski. Tylko nie jakieś marchewki, jabłka
czy inne tego typu produkty dla ludzi dbających o sylwetkę! Batonik, chipsy,
gorąca czekolada z bitą śmietaną czy ciastka są najbardziej efektywnymi przekąskami.
Na szczęście, jeżeli chodzi o przekąski jest duży wachlarz możliwości do
wyboru!
3. Nie celebruj posiłków!
Jedzenie w pośpiechu, przed
telewizorem to jest to czego Ci potrzeba. Żadnego jedzenia przy wspólnym stole
delektując się każdym kęsem 50 razy go przeżuwając przed połknięciem. Jemy
szybko, połykamy duże kęsy popijając przy tym wszystko jakimś napojem z
dodatkiem cukrów. Organizm będzie miał większe problemy ze strawieniem pokarmu
przez co jest szansa, że do następnego posiłku nie upora się w całości z tym
zadaniem a to co zostanie, będzie zmagazynowane jako tłuszczyk, czyli to o co
nam chodzi!
4. Żadnego planowania codziennych
posiłków.
Idź na żywioł. Nie układaj
żadnego menu, nie gotuj nic na następny dzień żeby np. zabrać ze sobą do pracy.
Kupisz coś na mieście jakiegoś hot-doga, drożdżówki czy zapiekankę. W miarę możliwości
staraj się nie jeść posiłków codziennie o tej samej porze, pozwoli to trochę „ogłupić”
system trawienny i spowolnić go.
5. 2 Duże posiłki dziennie.
Staraj się jest dwa duże
posiłki dziennie, a między nimi podjadaj! Duży obiad około 13-14 i duża kolacja
w godzinach wieczornych (19-20). Śniadanie pomijamy, bo rano będziemy jeszcze
najedzeni po sutej kolacji, ale oczywiście jakieś przekąski w stylu słodkich
muffinek czy bułki drożdżowej jak najbardziej mile widziane!
6. Ogranicz picie wody
Mówiąc wody mam na myśli WODĘ
a nie płyny. Koniecznie musisz pić duże ilości (minimum dwa litry dziennie)
słodkich, gazowanych napoi. Dosładzane soki, kawa i herbata z kilkoma łyżkami
cukru czy napoje gazowane znanych producentów, to jest to co dzięki czemu
proces tycia będzie znacznie szybszy.
7. Przestań ćwiczyć
Ćwiczenia i aktywność
fizyczna to sprzymierzeniec odchudzania natomiast poważny wróg tycia. Zajęcia
na siłowni czy poranny jogging zamień na poobiednią drzemkę czy nadrobienie
zaległości
w oglądaniu ulubionego serialu. Oczywiście najlepiej w pozycji leżącej.
w oglądaniu ulubionego serialu. Oczywiście najlepiej w pozycji leżącej.
8. Pij alkohol
Alkohol zawiera cukier i jest
kaloryczny, a więc jest dokładnie tym czego potrzebujemy. Dodatkowo po wypiciu
alkoholu może najść ochota na zjedzenie jakiegoś fast-fooda typu kebab czy
pizzy
z podwójnym serem. Oczywiście w takiej sytuacji nie zastanawiamy się długo, bierzemy telefon
w rękę i zamawiamy to na co akurat mamy ochotę. W bardziej drastycznej wersji możemy pójść do lokalu, ale to już będzie dodatkowa aktywność ruchowa, której staramy się unikać.
z podwójnym serem. Oczywiście w takiej sytuacji nie zastanawiamy się długo, bierzemy telefon
w rękę i zamawiamy to na co akurat mamy ochotę. W bardziej drastycznej wersji możemy pójść do lokalu, ale to już będzie dodatkowa aktywność ruchowa, której staramy się unikać.
9. Kupuj produkty wysoko przetworzone
W sklepach rozglądaj się za
produktami wysoko przetworzonymi takimi jak białe pieczywo, makaron (w żadnym
wypadku pełnoziarnisty ani z pszenicy durum!) i wszelakie dania gotowe (pizza,
pyzy, pulpety w sosie itd.). W sklepach półki się, aż uginają od takich
produktów więc znalezienie ich nie będzie problemem!
10. Pozwalaj sobie na małe grzechy.
Po takim czasie zdrowego
trybu życia, zmiana nawyków żywieniowych nie będzie taka prosta dlatego, od
czasu do czasu jak masz ochotę możesz pozwolić sobie na małe „oszukaństwo” i
zamiast batona na przekąskę zjeść jabłko albo marchewkę, natomiast jeżeli
chodzi o aktywność fizyczną to raz
w tygodniu dozwolone są ćwiczenia fizyczne ale nie dłużej niż 15 minut!
w tygodniu dozwolone są ćwiczenia fizyczne ale nie dłużej niż 15 minut!
Alex Van der beck
*Post został napisany w celach
rozrywkowych i ma charakter humorystyczny. Proszę nie traktować go poważnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz